Audi przy klatce 22

Drogi właścicielu Audi czy twoje auto musi stać przy samej klatce ? . Wyobraź sobie że stawianie w tym miejscu utrudnia wyjazd z parkingu obok. Kilka metrów dalej masz parking z wolnymi miejscami.

kartkę za wycieraczką zostawić /

Podejdź i powiedź kulturalnie żeby tak nie stawiał.

Ale tam auta tak dobrze nie widac. Musi stac pod samym wejsciem zeby kazdy mogl sie dobrze przyjrzec.

Nakleić naklejki gratulujace pomysłu na parkowanie. Są dostępne na allegro tzw karne kut.....

Podobnie jest przy bloku 24 i TOYOCIE notorycznie parkującej tuż przy wejściu do bloku

Pewnie od niedawna mieszka w mieście bo pochodzi z jakieś dziury ale audi ma bo wiecie kto takimi samochodami jeździ żaden prawdziwy miastowy do takiego czegoś nie wsiądzie a sprawdźcie czy w bagażniku słomę ma

akurat pod blokiem 22 jest problem z zaparkowaniem
O 22 ciężko znaleźć miejsce

Miejsce parkingowe które utrudnia wyjazd z parkingu obok jest Prywatne
Ale jest pozwolenie od własiciela na stawianie swoich samochodów
Aby uzyskać zgodę trzeba napisać podanie
Na centrum.Au.pl

Kiedyś był taki sam cwaniaczek pod 46 , po wysłaniu kilku zdjęć do mapy zagrożeń jakoś dziwym trafem zaczął parkować z drugiej strony parkingu a parkował nagminnie na drodze wyłączonej z ruchu służącej do przejazdu karetki pogotowia. Tak go nauczyło życie ze z drugiej strony zaczął parkować a wystarczyło o jedno miejsce dalej zaparkować.

Codziennie wracam ok godz 23 i na parkingu przy bloku 20 są wolne miejsca, audi oczywiście stoi przy klatce. Tego pana lub panią musi poinformować policja i wlepić mandat wtedy zrozumie.

Rozumiem nie ma wolnego miejsca to się człowiek wciska gdzie może , ale gdy parking wolny a oni stają na przejściu to sorry !!!!!

Do Xxx fff jesteś cham prostak i potrafisz tylko niewinnych ludzi obrażać bo wiemy że chodzi ci o ludzi z wioski którzy ciężko pracują żeby takie coś jak ty miało co żreć bo jeść to na pewno nie potrafisz

Dobrze ze do domu nie wjeżdża na 3 piętro, żeby było jeszcze bezpieczniej.

Codziennie wracam ok godz 22 i miejca na parkingu przy bloku 20 nie ma , audi oczywiście stawiam przy klatce.

To jest zgroza stawianie samochodów chociaż na chwilę pod drzwiami klatki Często zdarza mi się wyjeżdżać z parkingu do pracy a tu stoi sobie taka bo ona na kawe do mamusi wskoczyła Szlak mnie trafia bo muszę ostrożnie wyjeżdżać żeby nie walnąć tego samochodu ,chociaż czasami mam taką chęć przywalić ale oczywiście ja będę winna Ludzie niektórzy żyja w zabieganiu I naprawdę wkurzające jest kiedy samochód stoi tuż w drzwiach klatki i utrudnia wszystkim życie

Wczoraj o 23 były wolne miejsca stawiałam samochód oczywiście twoje
stało przy klatce. Bo wiesz żeby samochód stanął na parkingu to trzeba tam wjechać a nie zatrzymać się przy klatce. Najwyraźniej potrzebujesz mandatu masz to załatwione.

Też często stawiam samochód przed klatkami, a to z tego powodu, że miejsca parkingowe należącego do lokatorów mego bloku są zajęte przez kierowców-lokatorów z bloków sąsiednich! Rozumiem, że samochodów jest coraz więcej, a miejsc jest mało i nie robę z tego powodu problemu, bo gdzie mam ten samochód postawić??? Na głowie nie stoi i nikomu normalnemu to nie przeszkadza. Fakt, że czasami gdy wyjrzę przez okno o 23ciej to zwolni się jakieś miejsce ale nie będę lecieć w piżamach żeby samochód przestawiać! Ludzie, trochę empatii i zrozumienia.

Spuście mu ze dwa razy powietrze. Więcej nie stanie.

Jak długo to chamstwo z bloku 20 będzie balowało w pierwszym garażu? Jeżeli to się nie skończy informuję że będę dzwoniła na policję aż do skutku. Dosyć tego. Porozstawiane na murkach butelki dzieci grają w piłkę a mamusie porozkraczane siedzą za przeproszeniem jak krowy i się cieszą. Wstyd.

Dziwne ze o 3 w nocy jajka nie spadają....

Szkoda jajek na tą patologie.

Kogoś dupa boli , ja tam nic takiego nie zaobserwowałem pod 20 ,dzieci bawią się wszędzie. A jak oczy bolą to najlepiej nie patrzyć

Dupa to ciebie zaboli jak w końcu dostaniesz mandat za picie w miejscu publicznym i nie udawaj że nie widzisz. Ja jestem też mieszkanka i od kiedy pamiętam zawsze w tym garażu było picie. Niedaleko jak w ostatnią sobotę siedziało na murku to samo towarzystwo z dziećmi. Wstyd.

Na samochodzik moze spasc smierdzace jajko lub stary jogurcik.

Do xxx+fff ,a skąd wiesz ?a moze właśnie w Wawie mieszkał i do dziury jego zdaniem trafił,i tak wszystkich szanuje jak ty tych ze wsi,podejrzewam że sam z jakiejś wyszedłeś , niestety wieś nie wyjechała z ciebie,a zacofany ,tępy PRL pozostanie z tobą do smierci.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.