Ostatnio byłam we Wrocławiu u rodziny. Ich blok należy do spółdzielni mieszkaniowej Energetyk. Kuzynka powiedziała, że ich blok dostał dotacje na termomodernizację. Czy znacie inne spółdzielnie, które dostały dotacje?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Ja wychodzę z założenia że spółdzielnia robi wszystko żeby tych dotacji nie dostać
Nasze spółdzielnia to chyba robi wszystko żeby takiej dotacji nie dostać. Przeliczcie sobie ile jest mieszkań bloków w spółdzielni, a ile płacimy funduszu remontowego, to są miliony złotych rocznie, za same remontowe. Gdzie są te pieniądze??!! Bloki wyglądają jak za komuny, a klatki raz na 15 lat pomalowane lamperią. To się nie mieści w głowie. Położyli kolorowe blachy jak na przedszkolu i odhaczone na kolejne 15-20 lat remontów. Brak słów :)
Dopóki będzie to szefostwo spółdzielni i taki zarząd to niestety nie ma mowy o dotacjach,remontach solidnych tylko ślina i pecyna. Eksploatacja i fundusz remontowy płacone a od spółdzielni słyszymy dogadajcie się i fundusz remontowy zwiększcie to może odnowimy elewacje.
Trzeba zakładać wspólnoty i wtedy sami lokatorzy decyduje o inwestycjach w swoim bloku. Spółdzielnia Mieszkaniowa w Grajewie to typowy relikt dawnego ustroju, oporny na wszystko, tylko nie na podwyżki.
Mieszkańcy bloków nie liczcie, że zarząd będzie zainteresowany inwestycjami, po to żeby koszty zamieszkiwania lokatorów były niższe. Z jednej strony to są koszty wysokie, zatem zaraz będą pretensje "dlaczego ich blok , a nie nasz". Jeśli np. zarząd zechce wziąć kredyt na sfinansowanie któregoś bloku i obciąży częścią kredytu mieszkańców (to jest logiczne i mądre) to część mieszkańców będzie przeciw. Zatem sprawa jest nie do rozwiązania. Jeśli mieszkańcy byliby zgodni to najlepiej założyć wspólnotę i oddzielić się od spółdzielni. Wtedy łatwiej dogadać się, wnioskować o dotację, ocieplić blok, założyć gruntową pompę ciepła, odłączyć się od PECu i na 100% będą tańsze czynsze. Myślę, że o połowę.
Przecież otrzymanie dotacji to mnóstwo pracy, załatwia, nerwów itd dla konkretnego człowieka w spółdzielni, a tak wszystko po staremu, wypłata jest no i roboty mniej. A fundusz remontowy, może to jak w "Misiu", im miś jest droższy .....
Niestety tyle pracowników spółdzielni i takie pobory. Co na to zarząd? Czy należą się premie i trzynastki? Jestem pracownica szpitala i tam nie ma trzynastek. Z naszych pieniędzy placimy dietę dla zarządu. Może tu oszczędzić I niech to jest funkcja społeczna.Ta spółdzielnia upada to widać po blokach i ich otoczeniu. Czynsze bardzo wysokie w porównaniu do innych miast.
70 milionów złotych ma kosztować termomodernizacja wszystkich budynków na Zawadzie, należących do Spółdzielni Mieszkaniowej "Zakrzewo". - Chcemy połowę tej sumy pozyskać z funduszy unijnych, będziemy też musieli wziąć kredyt, na co spółdzielcy już się zgodzili - mówi prezes spółdzielni Mirosława Meirowska.
- Termomodernizacja naszych budynków to obecnie najważniejsze zadanie w spółdzielni. Jesteśmy do niej przygotowani, mamy gotowe projekty, czekamy na wytyczne unijnych konkursów i ich ogłoszenie, co ma nastąpić w trzecim lub czwartym kwartale tego roku - mówi prezes Spółdzielni - To ostatnie tak duże rozdanie środków unijnych, dlatego chcemy zrobić termomodernizację kompleksową, obejmującą wszystkie nasze budynki, co według naszych wyliczeń będzie kosztowało 70 milionów złotych. Połowę tej kwoty mamy nadzieję pozyskać z funduszy unijnych, będziemy też musieli wziąć kredyt na część wkładu własnego, około 15 milionów złotych. Spółdzielcy na ubiegłorocznych zebraniach wyrazili zgodę na to, by "Zakrzewo" taki kredyt mogło wziąć... ( czyli można było już dawno temu pozyskać środki z UE.. ale nie w Grajewie - !)
Ludzie, na co Wy liczycie? Przecież w spółdzielni pracują ludzie, których celem jest przetrwanie kolejnego miesiąca i zgarnięcie pensji. Klepią co miesiąc te same rzeczy, przystawiają pieczątki, wysyłają pisma i się jakoś kręci. Aby coś się zmieniło, potrzeba ludzi z inicjatywą. Ale takich w Grajewie jak na lekarstwo, bo albo wyjechali, albo mają swoje biznesy. Inna sprawa, że kto by ich tam zatrudnił? No przestańcie .... Nie łudźcie się, nic się nie zmieni, to Wam mówię ja, Jarząbek.
Prezes się zmienił już będzie kilka lata i nic się nie dzieje, marazm jaki był taki i jest, wszystko pozamykane na jakikolwiek rozwój i modernizację....masakra, tylko podwyżki wiedzą jak uchwalać, najdroższa spółdzielnia nie tylko w Grajewie ale na całą okolicę...
Wydaje mi się, że obecny skład osobowy zarządu i osobiście Pana prezesa nie obliguje mieszkańców do zbyt wysokich wymagań w zakresie pozyskiwania jakichkolwiek zewnętrznych funduszy. Obecny prezes jest do tego niezdolny, nie posiada wiedzy, umiejętności i chęci. Wyznaje zasadę, że dobrze jest jak jest.
Proszę Państwa mieszkam w bloku docieplonym przez Spółdzielnie wystarczyło złożyć pismo do Spółdzielni Mieszkaniowej, że my mieszkańcy chcemy termomodernizacji budynku i wyrażamy zgodę na podniesienie funduszu remontowego na 3,00 zł/m2 i Spółdzielnia bloki dociepli tak jak w ostatnim czasie Centrum 35A, Południe 5,11,45,47,61,62. Nic nie ma za darmo. Nikt nie przybędzie na białym koniu i dociepli wam budynek za darmo bajki to o 19:00 jeśli ktoś chce w nie wierzyć. Zamiast narzekać proszę złożyć podanie do Spółdzielnie o termomodernizację budynku tyle i aż tyle..... Dla niektórych bariera nie do przeskoczenia a szkoda.
Czy znacie inne spółdzielnie, które dostały dotacje? Powinno to pytanie być bardziej doprecyzowane pani EWO.Czy znacie inne spółdzielnie, które dostały pożyczkę? To jest pytanie zgodne z prawdą nie dotację ale pożyczkę.
Dopóki będzie to prezesostwo i ci pracownicy to będzie tylko gorzej i drożej. Niestety aby starać się o dotacje trzeba umieć napisać wniosek a słuchając tych pracowników to nie orientuja się w tym. Przesiedziec wziąć pobory i to wszystko./.Niestety grajewska spółdzielnia zatrzymałam się w czasach PRL .
Czas najwyższy wymienić Prezesa/Czas na zmiany!!!
Do Jadwiga K ,Mieszkaniec,mieszkaniec,Krzych,Janek M i inni: Napiszcie z których bloków jesteście Spółdzielni Mieszkaniowej z imienia i nazwiska i czy składaliście do Spółdzielni Mieszkaniowej podanie o docieplenie (termomodernizację) budynku i z datą złożonego podania do Spółdzielni jeśli macie odwagę? Okaże się jakimi intencjami i przesłankami się kierujecie.... i czy nie jest to zwykły hejt na Spółdzielnie Mieszkaniową. Prosimy o fakty.
Do Jadwiga K. Spółdzielnia Mieszkaniowa dla pani informacji docieplając budynki Centrum 35A, Południe 5,11,47,62 korzystała z premii termomodernizacyjnej z banku BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego) wynoszącej 26% kosztów termomodernizacji budynku. Dany blok przy zaciągnięciu pożyczki miał ją pomniejszoną o 26% (można to inaczej nazwać dotacją lub dofinasowaniem jeśli będzie to bardziej zrozumiałe) po wykonaniu termomodernizacji budynku.Spółdzielnia wie jak składać wnioski o docieplenie i sukcesywnie to robi. Widzę, że ktoś panią wprowadził w błąd i jest pani niedoinformowana. Tłumaczę aby pani nie pisała bzdur na forach.
Całe Grajewo zatrzymało się w czasach PRL, tak jak spółdzielnia.
1. Czy jest oficjalny plan termomodernizacji bloków należących do SMLW ? ( kolejność)
2. Jakie programy, dotacje, pożyczki wykorzystuje SMLW (warunki, oprocentownie itd. )
3. Dlaczego to mieszkańcy danego bloku mają chodzić i zbierać podpisy chetnych po mieszkaniach ? (od czego jest administarcja spóldzielni)
4. Dlaczego koszt modernizacji dodawany jest do stawki remontowej ( powiększając ją z 1.50 do np. 3.00 zł/m2 ) . to powinna być specjalna, odzilna pozycja na rozliczneiu np. termomodernizacja - 150 zł
5. Bloki które zaciągnęły kredyt na termomodernizację - spłacają, spłacają .. ( proszę porozmawiać ze znajomymi z tych blków, czy oni wiedzą ile już spłacili kredytu, ile jeszcze będą spłacać ?)
6. cała ta prcedura jest mało czytelna i tylko to co ustali spółdzilnia jest WAŻNE
7. KAŻDE mieszkanie powinno wiedzić ile ma do spłaty kredytu, jakie są raty, i na jaki okres . np że będzie spłacać po 150 zl/m-c więcej w czynszu przez X lat.
8. Dlaczego to lokator/lokatorzy mają iść z podaniem do SMLW z proźbą o termomodernizację, od czego jest dział techniczny ?
9.
Do Pytania -To mieszkańcy danego bloku decydują czy chcą, aby ich blok został docieplony przez Spółdzielnie. Twoje pytania to manipulacja zwłaszcza 8 iść z podaniem o termomodernizację. Wolne żarty.
Do Pytania- Gdy chcieliśmy docieplić blok kilka osób (3-5) z bloku napisało podanie do Spółdzielni, aby docieplić blok. Spółdzielnia w biurze zorganizowała spotkanie dla mieszkańców zainteresowanego bloku, wszystko wyjaśniła i na wszystkie pytania odpowiedziała. Potem to od nas zależało czy na podaniu reszta mieszkańców podpisała się w sprawie docieplenia. Nasza decyzja nikt nas do niczego nie namawiał ani nie zniechęcał porostu poinformowano nas jak to wygląda a my zdecydowaliśmy. Resztę zrobiła Spółdzielnia i mamy docieplony blok. Można , można.
Do Pytania - zamiast tak się rozpisywać i tworzyć pseudo trudności dotyczące docieplenie budynku niech Pan/Pani napisze podanie do Spółdzielni aby docieplili Blok. Na spotkaniu z mieszkańcami wszystko wytłumaczą i odpowiedzą na każde pytanie. Mieszkańcy decydują czy chcą aby docieplić ich blok. Proszę się nie bać tam nie gryzą no chyba, że jest Pan/Pani przekonana, że gryzą.
"Potem to od nas zależało czy na podaniu reszta mieszkańców podpisała się w sprawie docieplenia" - to po co nam SMLW ? moim zdaniem to zarządca powinien chodzić i zbierać podpisy - a nie wyręczać się lokatorem społecznikiem!
- Moniko - ile juz spłaciłaś pożyczki? ile rat ci zostalo ? jakie dofinansowanie otrzymał twój blok ? z jakiego programu ?
- Moniko - ile juz spłaciłaś pożyczki? ile rat ci zostalo ? jakie dofinansowanie otrzymał twój blok ? z jakiego programu ? Wszystkie napisane pytania, informacje są udzielane mieszkańcom na spotkaniu dotyczące docieplenie danego bloku. Każdy blok jest inny np. 4- klatkowe, 5- klatkowe, a nawet 7-klatkowe. Ile blok spłacił pożyczki i ile rat nie jest tajemnico wszystko transparentne i zrozumiałe. Nikt nikim się nie wyręcza po prostu decydują mieszkańcy czy to takie niedobre i godzące w interes mieszkańców, że piszesz o wyręczaniu się Spółdzielni lokatorem społecznikiem.Złej baletnicy to i rąbek u spódnicy....pamiętaj.
Myślę, że sprawy ocieplenia bloków jak i inne remontowe, techniczne i.t.p należą do kierownika działu technicznego, który od lat pracuje w Spółdzielni i to On kieruje zarządzaniem wszystkimi sprawami. Czas na zmiany /. Najlepiej podziękować tym panom i zawiązać wspólnotę, a nie utrzymywać dziesiątki urzędników, czekających na wypłatę i podwyżki czy premie.
do Monika - cytuję "po co nam SMLW ? moim zdaniem to zarządca powinien chodzić i zbierać podpisy - a nie wyręczać się lokatorem społecznikiem!" Złej baletnicy to i rąbek od spódnicy.... a może jeszcze nosek wytrzeć, a obiadek zjadłeś...
Czytając te wpisy widzę duża aktuwnosc pracowników spoldzielni na forum.Fajnie ,że są tak akyywni i bronią swego zakładu pracy. Fajnie też, że jest jakaś dyskusja i może zmobilizuje spoldzielnie i lokatorów do rozmów i działania.Lokatorzy bardziej zainteresują się na co idą ich pieniądze i będą mieli większy wgląd w rozliczenia. Pracownicy będą więcej rozmawiać z lokatorami a zarazem interesować się jakością wykonywanych prac dla spółdzielni, bo jak do tej pory to lipa te malowane klatki, odnawiane wiatrolapy to zmarnowane pieniądze. Działalność firm sprzatajacych też można ocenić przechodząc przez osiedla, jedynie na południu wygląda to dobrze.
Oj przestańcie, mamy piękne blachy na balkonach, kolorowe, jak w przedszkolu... Nic tylko się uśmiechać.
Masakra, kto to wymyślił?! Czerwone, żółte, niebieskie, zielone. Czy w taki sposób swoje domu drodzy zarządcy byście ozdobili? Przeciez na takie kolory w czasach PRL malowane były metalowe plotki pod blokami, widać spółdzielnia dalej w czasach komuny.
na odpowiedz spółdzielni na pismo złożone miesiąc temu do tej pory czekam.... więc nie tak łatwo . pewnie procedury mają. tyle ludzi zatrudnionych pewnie każdy musi przeczytać i się ustosunkować
W Spółdzielniach mieszkaniowych biurokracja wzrasta , dostają bardzo duże premie , trzynastki ,bilety do kina ,wycieczki,teatru a ty lokatorze płać i płacz.
Ma Pani rację.Popieram Panią.Czas najwyższy na zmiany ,bo jak do tej pory to nic Spoldzielnia nie robi tylko podwyższa czynsze.Podziekow1ac wszystkim co grzeją krzesła i czekaja na wyplate i założyć wspólnotę.
Do Wanda ostatnie podwyżki to nie Spółdzielnia ale PEC i ZWiK jak by pani nie wiedziała. Pisano nawet o tym na e-grajewo.
Grzegorz, niby dlaczego mieszkańcy mają występować z inicjatywami. Po to został wybrany zarząd.
Wspólnoty mieszkaniowe składające z kilkudziesięciu mieszkań np blok to nie jest tak pięknie jak ludzie myślą zwłaszcza na zebraniach jest ciekawie gdy trzeba podjąć decyzję o zwiększeniu wpłat na fundusz remontowy oto czy wzięciu kredytu na remont itd....
zamiast poruszac sprawy na forum prpponuje isc na zebranie walnego zgromadzeniu a tenotatki spisac do swego notesu zeby nikt z was nie zapomnial o co ma ? spytac na zebraniu tym z osiedla poludnie moze jest okolo 20 ???? osob a gdzie pozostali mieszkańcu serce i tak mamy teraz ja chodze na takie zebrania ale sama w tej sprawie nic nie zrobie
Spółdzielnie mieszkaniowe tylko umieją szybko podwyżki czynszów mieszkaniowych robić,poza tym nic ..
Do Zofia - proszę Pani kto robi podwyżki, do zapamiętania:
1. Centralne odgrzewanie , woda ciepła - Podwyżki robi PEC .
2. Zimna woda oraz ścieki - Podwyżki robi ZWiK.
3. Podatek i wieczyste użytkowanie - Podwyżki robi Urząd Miasta.
4. Wywóz śmieci - Podwyżki robi Urząd Miasta.
5. Fundusz remontowy i eksploatacja - Podwyżki robi Spółdzielnie Mieszkaniowa.
Mariola, mam kuzynów w Niemczech. Mieszkają w bloku, ma własny, mały, automatyczny piec CO. Czynsz tam jest wcale niski.
Warto odłączyć się od PECu po zamontowaniu własnej, bezobsługowej, gruntowej pompy ciepła. Na 100% ogrzewanie i ciepła woda będą znacznie tańsze, może nawet dwukrotnie.
Prywatnie mam dom z pompą ciepła, fotowoltaiką i koszt roczny to 2800 zł (za wszystko).