W piątek, 31. Stycznia , w chwilę po moim powrocie do mieszkania zadzwonił domofon. Jakie bylo moje zdziwienie, gdy okazało się, że młody człowiek przyniósł mi moją saszetkę z całą jej zawartością, w tym z dowodem osobistym. Do tej chwili nie bylem świadom, że przy zakładzie fryzjerskim zgubilem saszetkę z dowodem i pieniędzmi. Znalazca odmówił przyjęcia rekompensaty i niestety, nie znam jego nazwiska. Dzięki temu mężczyźnie odzyskałem wiarę w ludzi. Jestem mu bardzo wdzięczny.
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
To zadkosc niestety. Ale podziwiam i cieszę się,że są tacy ludzie wśród nas. To daje wiarę że dobro istnieje.
Anioł,wie że dobro wraca,szacunek
Niestety, uczciwych jest niewielu. Ja niestety nie mam zaufania do rodaków, w tym katolików. Oszukują, kradną, wyszarpują kasę od Państwa, nienawidzą się wzajemnie. I najgorsze, że politycy są tym złym przykładem. Nie ma wśród nich prawdziwych mężów stanu.
Niestety, uczciwych jest niewielu. Ja niestety nie mam zaufania do rodaków, w tym katolików. Oszukują, kradną, wyszarpują kasę od Państwa, nienawidzą się wzajemnie. I najgorsze, że politycy są tym złym przykładem. Nie ma wśród nich prawdziwych mężów stanu.
Mirosław, gratuluję, miałeś wielkie szczęście, że trafiłeś na uczciwego. To jakbyś trafił szóstkę.
Widocznie musiał być bogaty bo ja będący na zasiłku bym nie oddał. Po za tym już raz oddałem i do dziś 15 lat klepie biedę a oddałem ogromną kwotę.
Zaiste dziwnych dożyliśmy czasów, w których zwyczajne zdawałoby się ludzie podejście czy zachowanie urasta do miana niezwykłości. Bo tak postępujące osoby jak ten młody człowiek to już jakaś mniejszość.
Teraz na topie i w życiu codziennym aplikuje nam się zupełnie coś innego osoby wszelkiego rodzaju inflo ... coś tam i inne tego typu "niezwykłości".
To tylko blef teraz takich ludzi nie ma
Od ciebie bije nienawiść do drugiego człowieka,co ty masz do katolików,od siebie trzeba zacząć,jaką ty jesteś? , chyba nie jesteś ideałem,wielki szacunek dla chłopca , który odniósł zgubę..
.
A skąd wiedział gdzie mieszkasz
Bo dobro jest ciche i się nie afiszuje w przeciwieństwie do zła, które jest głośne i uwielbia być zauważone . To tak w skrócie. Ciekawe, że nawet taki temat niespecjalnie zainteresował. Lecz gdyby było np. o dokuczliwym sąsiedzie, dyskutantów byłoby mnóstwo.
Niestety pani Kasia ma tutaj racje, ze wyjatki potwierdzaja tylko regule.
W pelni zgadzam sie odnosnie tych, ktorych pani wymienila a ,ktorzy bez cienia watpliwosci daja swoim postepowaniem "dobre " przyklady spoleczanstwu. Jednak zapomniala pani (pomijajac) dodac tutaj bardzo wazna instytucje , ktora od lat pelni w Polsce role najwyzszyszego (przykladu) autotrytetu moralnego, a jest nia mianowicie "nieskazitelny" , zawsze "milosierny", zyjacy w "ubostwie i "pokorze" (jak przystoi na herarchow koscielnych ) - kosciol katolicki.
Dla znalazcy i oddania szacun...jednak są jeszcze uczciwi Ludzie...Dobro wraca
Chwalić tylko takie zachowanie ,sam jakiś czas temu znalazłem portfel z ładną zawartością gotówki i go oddałem ,pomimo tego że nie chodzę do kościoła :) to raczej kwestia naszej świadomości
Spójrz na siebie, jaką ty jesteś osobą a nie krytykujesz innych.,masz dużo jadu w sobie i nie jesteś dobrą osobą.
Przecież to jest normalne,normalni ludzie tak postępują,ci co tym są zdziwieni mają problem
Nawet drobniutki uczynek, uprzejmość budzi wiarę, że są dobrzy ludzie. Ostatnio w Lidlu spotkałem przed kasą dwie panie z dzieckiem i pełnym koszem zakupów. Miałem trzy produkty więc przepuściły mnie. Niby drobna uprzejmość a sprawia przyjemność.
Do, Do Kasi. Mam nadzieję, że słyszałaś o "wdowim groszu" przed wojną. W czasie Reformy Grabskiego Polacy sprzedawali kosztowności, aby ratować kraj. Oddawali swoje prywatne majątki. Mówiło się "przedwojenna kultura". .....a teraz, .... afera maseczkowa, afera respiratorowa, afera z zakupem ropy naftowej - razem prawie 2 miliardy zł. To tylko trzy. Idioci, czy złodzieje? To nie jest nienawiść - to są fakty. "Wdowi grosz" jak ma się do tych oszustw? A kultura? Dzisiejszy polityk, przecież jest "mężem stanu". Zajmuje się głównie szukaniem haków na przeciwników, poniżaniem, pogardzaniem. Wojna polsko- polska, czy to powinno dziać się. My katolicy zamiast wyciszać to uczestniczymy w tej maskaradzie. Przed wojną społeczeństwo dawało państwu swoje dobra, dzisiaj kto ma okazję to okrada ten kraj.
Nie o taką Polskę Polacy w latach osiemdziesiątych walczyli i ponosili ofiary.
musi nie z grajewa
Miroslaw. ILe zarobiles za te temat, kto cie polacil.
Pomódl się lub daj na mszę za tę osobę pomysł ile problemów uniknąłeś
Kasia poczytaj sobie o aferach 20 lecia międzywojennego. Afera dojlidzka machlojki PSL i piłsudczyków. Bijatyki w sejmie . Polecam sprawdzić jak to było . Były inne kary np za malwersacje finansowe w samym 1922 rozstrzelano kilkudziesięciu oficerów.
BGR47, brakuje tylko winy Tuska i Millera do kompletu . Czlowieku z jakiej ty epoki jestes ?
BGR47, pani Kasia napisalala swoja bardzo madra wypowiedz majac zupelnie inny watek na mysli i uwadze ! No i wojny ci sie pomylily !
Moj wpis odnosił się do wpisu Pani Kasi z 3 lutego i dotyczył tylko tego, że nie idealizował bym okresu 20 lecia międzywojennego. Ponieważ ten okres miał też swoje afery i było ich sporo. Był to wpis czysto historyczny. Więc wojny mi się nie pomyliły szanowny panie/pani a-@. Reforma Grabskiego była w międzywojniu czyli czasach ll Rzeczpospolitej. Nie wnikałem w to co Pani Kasia miała na myśli tylko wspomniałem o aferach tego okresu . Do Pana elo . Przyznam, że ,,podziwiam,, poziom Pana umiejętności czytania ze zrozumieniem ????. Jak z totalnie neutralnej politycznie wypowiedzi wyciągnął Pan jakieś wnioski .... w odpowiedzi swojej wplątał Pan Tuska i Millera ....hmm kreatywne to było. Z epoki jestem współczesnej chociaż urodziłem się jak I sekretarzem był Edward Gierek . A w szkole uczyli historii Polski ????.... Pozdrawiam
BGR47, uprzejmie prosze zapoznac sie ze znaczeniem terminow- skrazm i ironia.
Szanowny Formulowiczu okres dziejow politycznych do ktorego pan nawiazuje (opisujac b. ogolnikowo jakies zdarzenia historyczne ),ktory nie jest sensowna wypowiedzia na wpis pani Kasi, nieczego nie wnosi ani nie udowadnia. W tamtym okresie bylismy (z pomoca tradycyjna juz kosciola kat.),bardzo slabiutkim panstwem w ktorym panowal, glod , bieda i chalos (nie tylko polityczny). Nawet pozniejszy marszalem Jozef Pilsudski wpisal sie w niechlubna liste przestepcow. Pozniej doprowadzil do konfliktu polsko -ukrajinskiego.... a jeszcze pozniej czego nie "dotknal" , to spie.....l a dzisiaj przez skrajna prawice uwazany jest za wielkiego bohatera. W Grajewie ma rowniez swoja ulice.
Nie chce mi sie rozpisywac zbyt obszernie o wspomnianych tragicznych wydarzeniach histotrycznych, poniewaz jest to ogolnodostepna historia Polski, ktora kazdy Polak powinien znac.
Odnoszac sie do nauki historii Polski w czasach bylego systemu, wiemy jaka ona byla... PiS z kosciolem, tez zmieniali i naciagali historie.Podczas trwania tego calego procesu pisowskiej propagandy, tez nalezalo szukac prawdy historycznej na wlasna reke-mam na mysli tych ,ktorzy w szkolach musieli sie uczyc tych pisowskich bzdur.
Moja rodzina byla na syberyskiej zsylce- wiec jak sie interpretowalo historie w czasach gierkowskich i przed, pozostawie bez cienia polemiki.
Znaczenie słów sarkazm i ironia są mi znane. W krótkim wpisie na forum zarzuty o potraktowanie czegoś ogólnikowo są sluszne. Ale chyba Pan nie oczekuje głębokiej analizy historycznej okresu II RP w tak skondensowanej formie. Poprostu wg mnie jest to nie możliwe do zrobienia. To temat na bardzo długa dyskusje. Co moim wpisem chciałem przekazać. Tylko to, że nie ma w naszej historii tylko białych lub czarnych kart. Jest masa odcieni szarości. I okres II RP jest tego przykładem. Dlatego sugerował bym większą powściągliwość w ocenie współczesnych czasów. Nie odmawiał bym patriotyzmu rzadnej ze stron aktualnych sporów politycznych. Historia wiele rzeczy rewiduje. Postac Piłsudskiego podana przez Pana jest bardzo dobitnym przykładem, że nie da się tej wybitnej skądinąd osoby jednoznacznie osadzić na plus jak i na minus. Aczkolwiek sugerowanie że Piłsudski tj. socjalista członek PPS osoba zmieniająca wyznania i żony jest idolem prawicy jest nieprawdziwe. Chętnie bym z Panem popolemizował na żywo przy okazji jakiegoś panelu historycznego. Widzę spory zapał z Pana strony. Ciekawe wnioski. Może odrobinę za mocno bije od Pana antyklerykalizm. Ma Pan do tego prawo ale takie zacietrzewienie jednak utrudnia dyskusję. Co do przodków mogli byśmy też o tym porozmawiać ale to chyba już nie na tym forum. Daleko dopłynęliśmy od głównego tematu. Pozdrawiam
Co do źródła wiedzy historycznej dotyczącej Polski polecam autora Norman Davies tytuł Boże Igrzysko. Bardzo ciekawa pozycja. Obiektywne spojrzenie na naszą historię osoby nie związanej emocjonalnie z żadną strona wojny polsko-polskiej....
BGR47, zagadzam sie z panem , ze dyskusje tego typu nie sa latwe i nie da sie tutaj nic na "skroty" przedstawic, czy opowiedziec, majac na uwadze fakt, ze dotykamy tutaj rowniez tak delikatnych tematow , do jakich bezwatpienia zalicza sie polityka i religia. Jeszcze trudniej dyskutuje sie czyniac z tych dwoch watkow jeden, co dosc czesto prowadzi do konfliktow wsrod dyskutujacych. Pragne zaznaczyc, ze nie szukam takich rozmow, choc zdarzaja sie rowniez tacy oponenci, ktorzy tego bardzo potrzebuja. Postaram sie skupic sie glownie na temacie, bez dotykania sfery prywatnej .
..... niestety Moderator e-Grajewo poprostu temat urwal i zakonczyl dyskusje !
Widocznie uznal ,ze komentowac nie warto !
W prawdzie jest to smieszne, ale coz... i na tym konczy sie moja inwencja tworcza !
Problemem naszych czasów jest to, że oponenci polityczni nie umieją ze sobą rozmawiać. Czasami zwolennicy poszczególnych partii zachowują się jak wyznawcy religii. Dotyczy to każdej strony sporu. A to dzieje się z wielką szkoda dla kraju. Nikt nie ma monopolu na prawdę ,rację , i dobre rozwiązania. Zawsze warto posłuchać drugiej strony.Dziękuję za normalną wymianę zdań. Pozdrawiam
BGR47, napisalem w odpowiedzi do pana, bardzo obszerna wypowiedz, zainspirowaly mnie do tego bardzo ciekawe panskie poglady polityczne oraz sposob wyrazania sie, rowniez mi zaiponowal. Poniewaz jestem otwarty (i chlonny) na wiedze, wiec podalem probe kontynuacji rozmowy.... niestety sily wyzsze na e Grajewo zdecydowala, ze chyba nie ten "poziom " reprezenzujemy, jaki sobie Moderator wyobraza i dlatego nie pozowil na dalsza wymiane pogladow.
Rowniez dziekuje za mila rozmowe, ktora toczyla sie bez zbednych epitetow i wytykania wzajemnie bezspodstawnych, wyimaginowanych nieudolnosci ludzkich. Niestety lecz na e-Grajewo stalem sie niejednokrotnie (wrecz nagmninnie) ofiara hejtu, tylko dlatego ,ze nie podzielalem zdania oponentow w poruszanych tematach. Dosc czesto jestem w prymitywny sposob zaczepiany i obrazany-od tak bez powodu.Naprwadopodobniej motywem takich patologicznych zachowan sa moje odmienne poglady.
Byc moze sie nadarzy kolejna okazja do rozmowy.
Bedzie mi bardzo milo, podyskutowac z panem i odkryc cos nowego.
Z pozdrowieniami
Do katolik. Z twojej wypowiedzi wynika, że nawet palcem nie kiwniesz, jeśli nie widzisz w tym interesu. Gdy wskazującym paluchem wskazujesz kogoś, reszta twoich wlasnych paluchów wskazuje na ciebie. Czyli kazdego sądzisz wg siebie. No cóż katolik...,
haha oj biedny elo tak go atakują pod każdym tematem, nie dają robakowi w pełni rozwinąć jego złotych myśli oj ci hejterzy... chłopie ty jesteś praktycznie pod każdym tematem i zawsze toczysz z kimś jakieś "kłótnie" wyolbrzymiając swoja wypowiedź, których już pewnie 90% nie czyta bo są zbyt długie i aroganckie a ich treść zazwyczaj można zawrzeć w 2 max 3 zdaniach a ty piszesz poematy że cie e-grajewo ma już dosyć. Tak se napisałem aby twoje słowa nie były gołosłowne haha :D