Wymieramy

i co z tym faktem można zrobić... ryba zazwyczaj psuje się od głowy ludzie na szczycie są zepsuci i zachłanni przez to ten świat wygląda tak a nie inaczej

Ludzie zawsze umierali na raka, a do tego na wiele chorób zakaźnych, które obecnie można leczyć antybiotykami czy zapobiegać szczepionkami. Matka rodziła 12 dzieci, a z tego połowa nie dożywała kilku lat. Podobnie spektrum autyzmu - zawsze było, tylko do pasania świń czy kóz nie musiał człowiek mieć wybitnego intelektu.

Żyjemy w czasach niesamowitego dobrobytu, ale i kapitalistycznego wyzysku. I to ten wyzysk powoduje większość obecnych bolączek społecznych.

nadchodzi przypowiednia boga jeden drugiego będzie nękał dokuczał a nadchodzi czas że jeden drugiego ślady będzie całował

Rodzi się mniej dzieci, bo ludzie są bardziej świadomi. Jeśli jest, przykładowo, rodzina, która żyje z dwóch najniższych to jak wyobrażasz sobie posiadanie jakiegokolwiek dziecka bądź więcej niż jednego? Dziecka nie wykarmisz miłością. Co takie dziecko ma zapewnione w życiu? Jak ma się rozwijać jeśli rodziców nie stać na pokazanie mu świata bądź zaszczepienie w nim pasji do czegoś, bo jedyne na co może sobie pozwolić to tyle co wyniesie ze szkoły?

Jak zrozumieć ten bełkot i o co w tym chodzi

Żyjemy w czasach ludzi bardziej świadomych. Ludzi już się nie mnożą jak króliki kiedy nie mogą zagwarantować godnych warunków swoim dzieciom. Nie to co kiedyś 6 dzieci, bieda i płacz.

Wiesiek bredzisz człowieku, w latach 50 czy 60 były rodziny wielodzietna nie było programów socjalnych i się żyło. Natomiast nie było takiej patologii.

Matko co to za galimatias.( Proszę pisać po woli a przed wysłaniem sprawdzić treść którą się napisało)

Odpisze na to bo to mnie dotknęło ...autyzm hmm jestem pewna ,że dziecko z autyzmem lepiej ujęlo by treść tego tematu forum .Wie Pani dlaczego ,bo często jest tak ,że to są dzieci z ponadprzeciętną inteligencją .Jak polubią np.fizykę lub matematykę to zostają geniuszami w tej dziedzinie .To są wspaniałe dzieci, które żyją w swoim bezpiecznym dla siebie świecie .
( Choroba nikogo nie wybiera i nie oszczędza .To ,że ktoś choruje to nie jego wina )

Dobrobyt, taak czy sie nie pomyliles w diagnozie ? "Ludzi już się nie mnożą jak króliki". W Niemczech, we Francji i innych krajach , gdzie orientalni wyznaja nie zasade w mysl niemieckiego powiedzenia "Loch ist Loch rein muß er doch"- wcale z populacja i kopulcja nie jest tak zle ! Baaaa powiedzialbym bardzo dobrze. Oni nie dbaja o jakosc - tylko o socjal i sie nalezy jak naszym radykalom.
W plebiscycie na najbardziej popularne imie roku meskie wygral zdydowanie- Ali, a w zenskim- Miriam !

Dzieciom trzeba poświęcić dużo, dużo czasu, a młodzi teraz nie mają na nic czasu, są zajęci sobą, Instagram, Facebook i inne pierdoły

To ,że jest tyle nowotworów,lub innych chorób, gdzie ludzie padają to też wina władz. NFZ i kontrakty,brak dostępności do lekarzy.Jak grzyby po deszczu rosną prywatne gabinety,ale kogo na takie leczenie stać.Brak kontroli nad odpowiedzialnością lekarzy.Przyklady w grajewski szpitalu ,gdzie niektóre oddzialy są jak prywatne folwarki a inny pacjenci to zło konieczne,które jest traktowane byle jak , oby NFZ zapłacił.Kolejki do lekarzy specjalistów kardiologa,neurologa chociażby,gdzie pacjent nie doczekawszy się umiera.Kiedys jak człowiek trafił do szpitala to robiono wszystkie badania,szukano przyczyny a teraz tylko mogą leczyć w jednym kierunku.Jeszcze lekarze mam wrażenie, że dużo lekarzy szczególnie obcokrajowca do końca nie rozumie pacjenta i jak mają leczyc,ale czy taki lekarz powinien samodzielnie miec dyżury lub przyjmować pacjenta.

Zgadzam się w 100 procentach ! Dobrze , że Pan Adam jeszcze nie napisał klasykiem " przecież z tego wyrośnie "